Klub Seniora "Iskierka"

25-lecie Klubu Seniora "Iskierka"

Dnia 24 maja 2018 roku w ośrodku wczasowym BINGO w Bieszkowicach Seniorzy Stowarzyszenia Klubu Seniora „Iskierka” świętowali 25-lecie istnienia Klubu. W uroczystościach jubileuszu Klubu uczestniczyli m.in.:

  • Pan Michał Guć - Wiceprezydent Miasta Gdyni,
  • Pani Bożena Zglińska - Dyrektor Centrum Aktywności Seniora,
  • Pan Zbigniew Szymański - Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Karwiny”,
  • Pan Marek Fułek - Wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Karwiny”,
  • Pan Bartosz Rykowski - Przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Karwiny”,
  • radni z dzielnicy Wielkiego Kacka i Karwin,
  • Prezes Polskiego Komitetu Pomocy w Gdyni,
  • przedstawiciel Dzielnicowego Ośrodka Pomocy Społecznej nr 1 Dąbrowa,
  • przedstawiciel Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdyni,
  • przedstawiciel Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Gdyni,
  • przedstawiciele kościoła.
Dla seniorów, którzy licznie przybyli, było to wspaniałe miejsce na taką uroczystość. Podczas oficjalnej części uroczystości były gratulacje, kwiaty i podziękowania. W części nieoficjalnej wszyscy uczestnicy poczęstowani zostali obiadem, a na deser był wspaniały i smaczny tort okolicznościowy otrzymany od Pani Bożeny Zglińskiej (z gdyńskiego Centrum Aktywności Seniora). Skosztować można także było lodów, ciastek, kawy, herbaty czy napojów chłodzących. Czas umilały nam dźwięki orkiestry Pana Henia z Hanią. W tym miejscu można zobaczyć zdjęcia z uroczystości.

Seniorzy w Teatrze Miejskim

Dzięki dotacji Spółdzielni Mieszkaniowej „KARWINY” w Gdyni, w dniu 19-11-2017 r. mieliśmy możliwość obejrzenia w Teatrze Miejskim im Witolda Gombrowicza w Gdyni spektaklu Floriana Zellera pt. „Prawda. Komedia Małżeńska”. Reżyserem spektaklu jest Zbigniew Rybka.

Kto z Państwa nigdy nie zdradził...albo chociaż nie pomyślał o zdradzie, nie miał na nią ochoty, albo chociaż o niej nie rozmawiał? Czy jest ktoś taki?

I pozwolę sobie zacytować sens tego spektaklu: „Dwa małżeństwa, czworo przyjaciół. Kilka tytułowych porad. Bo po co mówić prawdę, jeśli ona rani? A dlaczego nie kłamać, jeśli to chroni?"

Autor stawia pytanie i ja też, o uczciwość w miłości, podważając przekonanie, że w ogóle jest ona możliwa.

W „Prawdzie” zdradzają wszyscy, a my na to patrzymy i się z tego śmiejemy... Bezpieczniej, z teatralnej widowni bo przecież... nas to nie dotyczy... Tu też można zadać pytanie - jak się ma słowo przyjaciel, kocham?

A o tym to każdy ma prawo myśleć na swój sposób.

A Reżyserowi gratulujemy pomysłu na ujęcie tego tematu w formie komedii.

Seniorzy w Chojnicach

Dnia 29-08-2017 r. (dzięki dotacji Spółdzielni Mieszkaniowej „KARWINY”) stała się możliwa wycieczka do Chojnic i jej okolic. Pojechaliśmy autokarem z naszym kochanym kierowcą Panem Zbyszkiem. Tak się złożyło, że trasa do Chojnic wiodła wzdłuż zniszczonych przez żywioł - jaki nawiedził tamtejsze okolice - lasów.

W Chojnicach czekała już na nas Pani przewodnik Chojnic i okolic Joanna Włodzik. Pani przewodnik zapoznała nas z historią obronną miasta, ponieważ Chojnice były pod władaniem Krzyżaków, po których pozostały mury obronne z osadzonymi na nich basztami. Bogate w historię Chojnice pozostawiły sporo śladów kultury materialnej. Nad miastem górują masywne budowle. Pierwsza z nich to kościół pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela wzniesiony z czerwonej cegły w stylu pomorskiego gotyku. Drugą budowlą jest Brama Człuchowska – pięciokondygnacyjna, kwadratowa wieża, która służyła jako punkt obserwacyjny i brama wjazdowa do miasta. W okresie XVII i XVIII w. Brama była więzieniem, następnie do 1937 r. pełniła funkcję dzwonnicy kościoła pw. Świętego Ducha. Obecnie od 1962 r. mieszczą się w niej sale ekspozycyjne chojnickiego Muzeum Historyczno-Etnograficznego. W centrum miasta znajduje się piękny park zagospodarowany po opuszczonych terenach i chaszczach.

Pani przewodnik zapoznała nas ze swoją rodzinną miejscowością OSTROWITE (stolica Kosznajderii). Pierwsze wzmianki o tej miejscowości datują się na 1338 r. W latach 1366-1454 miejscowość wymieniana jest jako własność Zakonu krzyżackiego w komturstwie człuchowskim .Obecna nazwa Ostrowite wykształciła się w XVII w. Krzyżacy i Niemcy używali nazwy Ostirwig. W większości Ostrowite zamieszkiwali niemieccy katolicy. Ostrowite było wyjątkowe, ponieważ w późniejszym czasie stało się nawet nieformalną stolicą Kosznajderii. W Ostrowitem mieściło się 15 gospodarstw rolnych, posterunek policji, poczta oraz szkoła. W trakcie badań i wykopalisk przeprowadzonych w Ostrowitem w 2013 r. archeologom udało się odkryć ślady funkcjonowania ludności i cmentarzyska z okresu kultury pomorskiej i pozostałości osadnictwa ludności wielbarskiej. Przy okazji odkryty także został zrabowany gród książęcy na terenie pradziejowej i wczesno-średniowiecznej osady. W grobie, jaki znajduje się niedaleko jeziora znaleziono zwłoki małego dziecka wraz z pozostałościami bogatego wyposażenia (m.in. złoty aureus Cesarza Witeliusza wybity w roku 69 n.e.).

Następnie, wszyscy pojechaliśmy na przepyszny obiad do restauracji „Stokrotka” w Silnie. Po posiłku wyruszyliśmy zwiedzać Rezerwat „Kręgi kamienne” w Odrach (największe i najstarsze po angielskim Stonehange tego typu miejsce w Europie), gdzie występuje twarda energia o zdecydowanej sile emisji. Szczególnie daje się to odczuć w trzecim kręgu od rzeki Wdy - tam wielu ludzi traciło przytomność. Pani przewodnik objaśniała nam proces osadzania tych kamieni z uwzględnieniem czterech stron świata. Trzeba też stwierdzić, że pogoda nam naprawdę dopisała. Wszyscy uczestnicy wycieczki, cali i zdrowi, lekko zmęczeni (ale z wielkim workiem wiedzy) późnym wieczorem wrócili do domu. Dziękujemy również Panu Józefowi Rybce za pomoc w zorganizowaniu tego wyjazdu. Zapraszamy do obejrzenia kilku zdjęć z naszego wyjazdu!

Seniorzy w Starogardzie Gdańskim

Dzięki dotacji Spółdzielni Mieszkaniowej „KARWINY” jest możliwość zorganizowania wyjazdu (dla członków Klubu Seniora „Iskierka”) poza miejsce zamieszkania. Korzystając z takiej możliwości, w dniu 19.07.2017 r. zorganizowaliśmy wycieczkę do pięknego Starogardu Gdańskiego (tutaj zapraszamy do obejrzenia naszej małej galerii zdjęć). Podróż odbyła się autokarem, a kierowcą naszego środka transportu był Pan Zbyszek Rychert. W trakcie trwania podróży do Starogardu Gdańskiego skorzystaliśmy z okazji i zobaczyliśmy „Frank-Raj” – Polskie Ogrody Ozdobne i Szkółkę Roślin (w miejscowości Frank). Oczywiście zwiedzanie tego raju odbyło się z pomocą lokalnego przewodnika, ponieważ w przeciwnym wypadku trudno zapoznać się z roślinnością i całą architekturą tych ogrodów.

Systematycznie rozwijające się od 2004 roku ogrody stają się największą atrakcją turystyczną tego typu na Pomorzu. Są to repliki, w pomniejszonej skali, wybranych najpiękniejszych ogrodów polskich w ich rozwoju historycznym. Rekonstrukcji tej dokonano na podstawie oglądu wybranych zachowanych ogrodów charakterystycznych dla minionych epok lub na podstawie zachowanych w dokumentach opisów i rysunków. Przedstawione są one na fotosach wyeksponowanych w gablotach umieszczonych na budynku galerii. Projektantem całości ogrodów i jego wykonawcą jest Hubert Kopciowski - historyk sztuki, który wraz z małżonką Wandą i synem Zenonem, jest również właścicielem usytuowanej w sąsiedztwie szkółki krzewów ozdobnych.

Na powierzchni 2 ha założono: 8 ogrodów historycznych, 3 ogrody współczesne, ogród botaniczny typu bylinowego oraz palmiarnię. Ekspozycja ta pozwala zwiedzającym na prześledzenie bogatego rozwoju polskiej sztuki ogrodowej. Jest to propozycja dla młodzieży szkół ogólnokształcących, średnich i wyższych oraz miłośników piękna ożywionego. Ogrodom towarzyszą inne atrakcje: ptaszarnia, piramida z grillem, plac zabaw dla dzieci i młodzieży oraz galeria pamiątkarska.

Opiekę naukową nad ogrodami sprawuje Pan dr Piotr Madanecki z Katedry Biologii i Botaniki Farmaceutycznej Akademii Medycznej w Gdańsku. Jest również przedstawicielem we współpracy z ogrodami świata np. z Międzynarodowym Towarzystwem Hodowli Roślin Wodnych

Cały ogród  podzielony jest na tzw. kwatery, np. francuską, angielską czy polską. Najciekawsze jest to, że są one tak ze sobą połączone, że tworzą jeden wielki ogród. W sąsiadującym dużym sklepie ogrodniczym niektórzy uczestnicy wycieczki, mający swoje ogródki i działki, mogli zaopatrzyć się w nowinki roślinne.

Z ogrodów pojechaliśmy prosto do Starogardu Gdańskiego. Tak się szczęśliwie złożyło, że jednym z uczestników naszej wycieczki był Pan Piotr Rykaczewski, który prywatnie jest wielkim pasjonatem tych okolic i dużo nam wszystkim opowiedział o historii tego regionu. Była ona nawet związana z dziejami z czasów panowania w Polsce zakonu krzyżackiego. Po zwiedzaniu starogardzkiej dzielnicy ze słynnymi zabytkowymi, niestety spalonymi młynami (pełni przykrych wrażeń) pojechaliśmy do Sumina, gdzie w karczmie „Pod Wygodą” zjedliśmy smaczny posiłek. W trakcie wycieczki okazało się, że jeden z uczestników obchodzi urodziny – z tej okazji nie mogło zabraknąć ciasta (drożdżowego tym razem) i filiżanki pysznej kawy.

Korzystając z okazji zwiedziliśmy EKO MUZEUM (eksponatami są stare maszyny rolnicze  i sprzęt do pracy w polu i domu) - skansen powstał w 2014 roku dzięki dofinansowaniu w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020. Marian Firgon – właściciel, pasjonata starych maszyn rolniczych przez wiele lat je kolekcjonował i zwieńczeniem jego dzieła jest właśnie powstanie  Eko Muzeum.  Po dniu pełnym wrażeń wróciliśmy do domu. Dziękujemy Panu Józefowi Rybce za zorganizowanie tej wycieczki, a panu kierowcy za szczęśliwy powrót.